Darmowe narzędzie do tłumaczeń stron internetowych
FreeWebsiteTranslation.com

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi benasek z miasteczka Berlin. Mam przejechane 7896.00 kilometrów w tym 833.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.90 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Archiwum bloga

Radio Kriola
Moje zagadki

Te browarki degustowałem

Beercaps from tasted beers

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2015

Dystans całkowity:33.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:1
Średnio na aktywność:33.00 km
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
33.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

O tym skąd Japończycy mają piwo czyli rowerem po Fürstenwalde

Sobota, 31 października 2015 · dodano: 08.11.2015 | Komentarze 10

Gdy wychodziłem z domu, kot Tigul leżał jak zwykle w dziwnej pozie. Właściwie, to zdziwiłbym się, gdyby leżał normalnie. Wiele rzeczy jakie robi, czyni inaczej niż większość kotów. Chodzi za człowiekiem jak pies, miauczy, gdy wydaje mu się, że coś złego się wokół dzieje, nie spada na cztery łapy jak inne koty, tylko niestety ląduje na grzbiecie i ma jeszcze ze sto innych dziwactw. Urodził się już trochę niepełnosprawny, ma problemy z równowagą, nie miał właściwej sierści jak inne koty przez ponad 6 miesięcy. Często chodzi jakby się napił alkoholu zamiast wody czy mleka. Prawdopodobnie ma problemy z błędnikiem. Taki jest właśnie Tigul.

Kot Tigul obserwuje świat
Kot Tigul obserwuje świat © benasek

Fürstenwalde leży nad rzeką Szprewą, między Berlinem a Frankfurtem nad Odrą. Liczy około 35 tysięcy mieszkańców. Polska nazwa miasta to Przybór. Zostało założone w 1255 jako ważny punkt w handlu z Polską, o czym informuje ta kamienica.

Fürstenwalde miasto na drodze handlowej z Polską
Fürstenwalde miasto na drodze handlowej z Polską © benasek

Tą trzecią budowlą po prawej stronie na tej kamienicy jest poznański ratusz. Miasto podczas drugiej wojny światowej zostało prawie kompletnie zbombardowane. Jedną z nielicznych ocalałych budowli jest katedra, w której można otrzymać ładną pieczątkę.

Fürstenwalde,
Fürstenwalde, © benasek

Fürstenwalde, rowerowy wiadukt nad Szprewą
Fürstenwalde, rowerowy wiadukt nad Szprewą © benasek


W mieście można spotkać rzeźby ptaków. Tutaj orzeł.

Fürstenwalde rzezba kruka
Fürstenwalde rzezba orła © benasek

Tu kruk. Jest on także w herbie miasta.

Fürstenwalde, rzeźba kruka
Fürstenwalde, rzeźba kruka © benasek

Wielki konik polny nad Szprewą
Wielki konik polny nad Szprewą © benasek

Takich kolorowych budek transformatorowych jest w mieście więcej.

Fürstenwalde, budka transformatorowa
Fürstenwalde, budka transformatorowa © benasek

Fürstenwalde, budka transformatorowa
Fürstenwalde, budka transformatorowa © benasek

Dzisiaj 31 października, zaglądam na grób jednego z założycieli piłkarskiego klubu Bayern Monachium i jego pierwszego prezydenta Franza Johna. Przez wiele lat nikt nie wiedział o tym miejscu. Grób odkrył pewien dziennikarz z Berlina.

Fürstenwalde, grób Franza Johna, pierwszego przezydenta Bayern Munchen
Fürstenwalde, grób Franza Johna, pierwszego prezydenta Bayern Munchen © benasek.

Specjalnie za piłką nożną nie przepadam, ale lampkę zapaliłem... Przyjdę tu także 17 listopada, ciekawy jestem, czy ktoś oprócz mnie będzie o nim pamiętał.

Witamy w Furstenwalde

Fürstenwalde
Fürstenwalde © benasek

Rowery przy dworcu, trzy razy tyle po drugiej stronie, chociaż dzisiaj sobota. W tygodniu trudno czasem znaleźć tu wolne miejsce by przypiąć rower.

Fürstenwalde, rowery przy dworcu
Fürstenwalde, rowery przy dworcu © benasek

Fürstenwalde, hotel Kaiserhof
Fürstenwalde, hotel Kaiserhof © benasek

Fürstenwalde Karlmarxstrasse
Fürstenwalde Karlmarxstrasse © benasek

Nie tylko Poznań ma trykające się koziołki. Furstenwalde ma także, chociaż tutaj akurat raczej kozy się próbują na łby...

Fürstenwalde
Fürstenwalde © benasek

W ogóle postaci zwierzęcych w mieście sporo, koniecznie muszę się dowiedzieć, o co tu chodzi.

Fürstenwalde, pięć zwierząt
Fürstenwalde, pięć zwierząt © benasek

Na rynku, w ratuszu jest tutejszy browar. Grzechem byłoby więc nie wstąpić.

Fürstenwalde, ratusz i browar
Fürstenwalde, ratusz i browar © benasek

Wnętrze browaru

Fürstenwalde, wewnątrz browaru
Fürstenwalde, wewnątrz browaru © benasek

Być w browarze i nie wypić piwa? Nie wypada przecież. Akurat do wyboru były dwa, pilsner i nieco ciemniejsze. Wybieram te drugie. Smakuje wyśmienicie.

Piwo z browaru Fürstenwalde
Piwo z browaru Fürstenwalde © benasek

Siedzę i słucham różnych ciekawostek związanych z tym miastem i browarem. Jeszcze 100 - 150 lat temu na 300 domów w mieście ponad 100 miało pozwolenie na warzenie piwa.
Dowiaduję się również, że w latach siedemdziesiątych XIX wieku pewien Japończyk - Seibei Nakagawa przebywał w Furstenwalde i uczył się browarnictwa. W 1876 wrócił do Japonii i w Sapporo otworzył pierwszy w kraju browar, warząc tam piwo w ten sam sposób, jak robiono to tutaj.
Seibei Nakagawa, prekursor browarnictwa w Japonii
Seibei Nakagawa, prekursor browarnictwa w Japonii © benasek

Fürstenwalde
Fürstenwalde © benasek

Wszedłem na stronę piwa Sapporo, a tam o Fürstenwalde ani słowa. Tylko, że wspomniany prekursor uczył się fachu w Niemczech.

Wyjeżdżam z miasta, bo mam jeszcze kilka punktów do zobaczenia.

Fürstenwalde
Fürstenwalde © benasek

Fürstenwalde
Fürstenwalde © benasek

Kieruję się w stronę Rauen.

Rauen drogowskaz do lekarza
Rauen drogowskaz do lekarza © benasek

Okolice Rauen
Okolice Rauen © benasek

W pobliskim lesie fotografuję ogromny głaz. Wiąże się z nim kilka legend. Może kiedyś o nich wspomnę.

Okolice Rauen - jeden w ogromnych głazów
Okolice Rauen - jeden w ogromnych głazów © benasek

Stad już bardzo blisko do wieży.

Wieża w okolicy Rauen
Wieża w okolicy Rauen © benasek

Za 1 euro można wejść i z samej góry obserwować okolicę. Mam pecha, bo mgła nie pozwala na imponujące widoki. Gdy powietrze jest przejrzyste można stąd zobaczyć Berlin, kopułę Tropikalnej Wyspy i wiele innych ciekawych obiektów.

Zachód słońca na wieży w okolicy Rauen
Zachód słońca na wieży w okolicy Rauen © benasek



Gdy wracam, spotykam osobnika przebranego za śmierć. Wszak Helloween się zaczyna...

Osobnik przebrany za śmierć
Osobnik przebrany za śmierć © benasek

A kysz! Zmykaj mi!

Osobnik przebrany za śmierć
Osobnik przebrany za śmierć © benasek

Gdy wracam, robi mi się ciemno. Kot Tigul nadal leży...
Kategoria Niemcy