Darmowe narzędzie do tłumaczeń stron internetowych
FreeWebsiteTranslation.com

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi benasek z miasteczka Berlin. Mam przejechane 7896.00 kilometrów w tym 833.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.90 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Archiwum bloga

Radio Kriola
Moje zagadki

Te browarki degustowałem

Beercaps from tasted beers

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2015

Dystans całkowity:95.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:1
Średnio na aktywność:95.00 km
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
95.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Kamienica...

Sobota, 5 września 2015 · dodano: 31.10.2015 | Komentarze 7

Wpis zakurzony na maksa. Miał się nie ukazać, jednak szkoda mi  było trochę tych 95 km. Dlatego w końcu postanowiłem go opublikować, tym bardziej, że liczę na ciąg dalszy tej wycieczki.
Miałem dzisiaj odwiedzić fajny dom, pełen tajemnic, labiryntów, zagadek... Niestety. Dom widziałem, naczekałem się jak przysłowiowy głupi i wróciłem do domu. Ale od początku. 
Gdy przejeżdżałem obok jeziora w Neuruppinie, żaglówki już pływały na jeziorze. 

Żaglówki na jeziorze w okolicach Neuruppina
Żaglówki na jeziorze w okolicach Neuruppina © benasek

Drogę do Berlina opisywałem tyle razy, że tym razem sobie to podaruję.  

Pociąg w mieście. Wiem, że są ludzie, którzy o 2.30 w nocy, wyrwani ze snu powiedzą jaki to typ, ile ma koni mechanicznych, jak szybko pędzi i pewnie jeszcze długość, wysokość i szerokość, gdzie pędzi, imię konduktora i maszynisty. Podziwiam takie osoby. Pociągi też zresztą podziwiam. 

Berlin, pociąg gdzieś zmierzający
Berlin, pociąg gdzieś zmierzający © benasek

Lubię Berlin. Tu można wjechać w ciemno i zawsze coś ciekawego się zobaczy, nawet jak się tego nie chce. 

Berlin, obrośnięty dom
Berlin, obrośnięty dom © benasek

Wiedziałem, że są gdzieś na kamienicy krowy w Berlinie. Właśnie na nie trafiłem. Krowy są u nas chyba niedoceniane, pomyślałem.

Berlin, krowy na kamienicy
Berlin, krowy na kamienicy © benasek

Taka sobie parka przejeżdżała niedaleko mnie. Szybko wyjmuję sprzęt i pstryk, pstryk...

Berlin, para na jednokółkach
Berlin, para na jednokółkach © benasek

Berlin, para na jednokółkach
Berlin, para na jednokółkach © benasek

Tyle razy się przymierzałem do kupienia takiego monocykla i jak na razie na planach się skończyło. 

Do celu mojej podróży dojechałem dzisiaj dość szybko. To ta, z wyglądu całkiem niepozorna kamienica.

Berlin, kamienica przy Alt-Stralau
Berlin, kamienica przy Alt-Stralau © benasek

Zamknięta na cztery spusty i nieźle musiałem się naczekać, zanim ktoś mi cokolwiek na jej temat powiedział.. 
- Kiedy będzie można wejść do tego domu? Zapytałem jakiegoś gościa, który z niej wychodził. 
- Dopiero po 22. Teraz ludzie, którzy tu otwierają są na imprezie. Tu podał mi namiary i faktycznie gdy podjechałem, pod wskazany adres, ludzie bawili się, tańczyli, słowem sielanka i hulaj dusza. 

Berlin, zabawa przy Alt-Stralau
Berlin, zabawa przy Alt-Stralau © benasek

Oczywiście muzyka na full. Nie miałem ochoty na przebywanie tutaj, tym bardziej, że muza jakoś nie w moim typie. Wolałem pokręcić się po mieście. 

Berlin, kamienica przy Falkensteinstrasse
Berlin, kamienica przy Falkensteinstrasse © benasek

Kreuzberg, jedno z moich ulubionych miejsc w Berlinie.

Berlin - Kreuzberg, Oranienstrasse
Berlin - Kreuzberg, Oranienstrasse © benasek

Muszę jakiegoś znajomego Turka poprosić, (bo to chyba po turecku) żeby mi przetłumaczył co też jest na tej kamienicy napisane. 

Berlin Kreuzberg
Berlin Kreuzberg © benasek

Podjechałem pod ten dom. Spotkałem tam starszego człowieka. Niestety, nie mówił w żadnym znanym mi języku. Tak więc się nie dogadałem. 

Berlin kreuzberg
Berlin kreuzberg © benasek

Niby zwykły pasaż pod mostem a znajdziemy tu kota, psa, dyndające buty i trochę nietypowy sposób trzymania się młodych ludzi za ręce... O chińskim znaczku nie wspomnę... 

Pod Oberbaumbrucke
Pod Oberbaumbrucke © benasek

Na Kreuzbergu spotykam Joahima. 

Berlin, Joahim przy rowerze
Berlin, Joahim przy rowerze © benasek

Rozmawiamy o tym, owym, o tamtym i poruszamy jeszcze dziesięć innych tematów. Mieszka niedaleko. Kupuję piwo i jako, że czasu mam sporo, wesoło sobie gaworzymy. 
Wstaję, gdy butelka po piwku zaczyna być pusta. Brło to piwo berlińskie. Co znaczy Brło? Nawiązuje do starosłowiańskiej nazwy dawnych tutejszych bagien i jest praźródłem dla nazwy dzisiejszej stolicy Niemiec. Wypiłem pale ale. Jasne i portera także kupiłem, ale zabieram ze sobą. Jedno w Niemczech można wypić i jechać. Dodam, że te piwo, które wypiłem smakowało. Kapsle oczywiście na pamiątkę.

Brło piwo z Berlina
Brło piwo z Berlina © benasek

Berlin Kreuzberg
Berlin Kreuzberg © benasek

Tak wygląda bankomat na Kreuzbergu. Aż mi się go żal zrobiło.

Bankomat na Kreuzbergu, już nieczynny
Bankomat na Kreuzbergu, już nieczynny © benasek

Nie wiem kto to i w ogóle na temat tej głowy nic nie wiem. 

Rzeźba głowy w parku treptower
Rzeźba głowy w parku treptower © benasek

Jest pełna wyrazu. To trochę tak, jakby miała powiedzieć:
- Chłopie, co ty tu robisz? Jedź do domu, czym prędzej, 
- Nie mogę, mam jeszcze coś do załatwienia.
- Nie załatwisz, wracaj...
- E tam, głupoty opowiadasz, na 22 mam być tu i tu.. 
Co ja będę jakiejś metalowej głowy słuchał, pomyślałem i pogoniłem, bo 22 dochodziła.
Jeszcze tylko fotka statku na Szprewie.

Berlin, statek na Szprewie
Berlin, statek na Szprewie © benasek

Jestem pod kamienicą. Dochodzi 22, powinni otworzyć myślę sobie. 
Niestety, nikt nie otworzył, bo w ogóle od dawna tu nikt nie otwiera,. Jest remont wszystkiego i tajemniczy dom pokaże swoje wnętrze w bliżej jak na razie mi nie znanej przyszłości. Tego dowiedziałem się od innych sympatycznych ludzi, jakich spotkałem przy kamienicy czekając jak osioł prawie do 23. 
Nie będę opisywał, jaki byłem zły i jak wracałem do domu. Może kiedyś opowiem przy piwku... 
Niesamowita (podobno) kamienica nadal więc czeka na mnie... 






Kategoria Niemcy