Darmowe narzędzie do tłumaczeń stron internetowych
FreeWebsiteTranslation.com

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi benasek z miasteczka Berlin. Mam przejechane 7896.00 kilometrów w tym 833.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.90 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Archiwum bloga

Radio Kriola
Moje zagadki

Te browarki degustowałem

Beercaps from tasted beers

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2011

Dystans całkowity:79.00 km (w terenie 16.00 km; 20.25%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:39.50 km
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
61.00 km 12.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Tegel

Niedziela, 25 września 2011 · dodano: 08.10.2011 | Komentarze 10

Z Oranienburga do Berlina jest kilka rowerowych szlakow. Dziś postanowiłem sprawdzić jak wygląda biegnący niedaleko odcinek szlaku rowerowego Kopenhaga - Berlin. Tak więc najpierw przez miasto ścieżką rowerową:
bernauer str jedna z ulic w oranienburgu © benasek

Potem w pobliżu najbardziej chyba znanej budowli miasta, zamku zbudowanego w 1652 przez holenderską ksieżniczkę Louise Henriette von Oranien-Nassau:
palac holenderskiej ksieznej oranie w oranienburgu © benasek

Zostawiam miasto. Sporo kanałów w okolicy, jak w Holandii:
barka na jednym z kanalow w oranienburgu © benasek

Nie mam nic przeciwko graffiti, jeśli jest estetyczne:
graffiti obok sciezki rowerowej w okolicy lehnitz © benasek

Przejeżdzam nad ''berlinskim ringiem'', stąd do Karup jeszcze 600 km. Znajomi wiedzą o co chodzi, nieznajomi zawsze moga zapytać.
widok na berlinski ring w okolicy oranienburga © benasek

W większosci trasa wiedzie przez las i w otoczeniu natury. Gdy jednak wjeżdżam w takie okoliczności przyrody, zatrzymuję się.
naturalne srodowisko w okolicy hohen neuendorf © benasek

Mam szczęście, bo jak na zawołanie zjawia sie jakis duży ptak... Co to może być?
czapla lecaca nad bagnem © benasek

Dosłownie po krótkiej chwili piekny ptak prezentuje sie w całej okazałości, jakby chcial powiedzieć: Zobacz jaki jestem piekny! Rob mi fotke, masz na to ułamek sekundy! Naciskam na spust migawki...
czapla siwa w calej swej okazalosci © benasek

Wszystko trwa co najwyzej 3 sekundy i czapli siwej, dość płochliwego ptaka już nie ma:
odlatujaca czapla siwa © benasek

bagna w okolicy hohen neuendorf © benasek

Na tym nie koniec kontaktu z fauna. Na nagrzanym asfalcie odpoczywa w najlepsze zaskroniec:
zaskroniec zwyczajny w okolicy hohen neuendorf © benasek

- Uciekaj mały gadzie, jeszcze cie tu ktoś przejedzie i nie doczekasz wiosny. Wąż chyba posłuchał, bo trochę niezadowolony udaje sie w pobliskie krzewy:
zaskroniec zwyczajny w okolicy hohen neuendorf © benasek

Jadę wzdluz rzeki Haweli, gdzie ruch jak na Grand Canal w Wenecji:
motorowka na haweli w ok. poln-zach berlin © benasek

Gdy docieram do jeziora, rzeka zaczyna przypominać Mississipi, brakuje tylko Tomka Sawyera i jego kompana Huckleberry Finna:
hawela w okolicy tegel - polnocno zachodni berlin © benasek

Za to kormoranów pod dostatkiem:
kormorany nad jeziorem tegel © benasek

Szlaków rownież mnóstwo, musimy wiec bardzo uważac, by nie zjechac z wyznaczonej trasy..
wybor szlakow pieszych i rowerowych © benasek

Startujące co 3-4 minuty samoloty bezbłędnie informuja, ze zbliżam się do celu naszej wycieczki - lotniska Tegel w Berlinie:
samolot startujacy z lotniska tegel w berlinie © benasek

Okrążamy je, siadamy, odpoczywamy i obserwujemy te ktore lądują. Właśnie jeden z Londynu zniża sie do powierzchni lotniska:
samolot british airways ladujacy na lotnisku tegel © benasek

No i wylądował, aż sie zakurzyło...
ladujacy samolot british airlines na lotnisku tegel w berlinie © benasek

Gdyby komuś było mało samolotow, zapraszam TU. Po zapoznaniu sie z tą stroną białe smugi czy migajace punkty na niebie przestaną być obce. OSTRZEGAM jednak, ta strona wciąga!
Obserwuję w blasku zachodzącego słonca kilka lądujących maszyn a potem gonię do domu...
zachod slonca nad lotniskiem tegel w berlinie © benasek
Kategoria Niemcy


Dane wyjazdu:
18.00 km 4.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Mur berlinski czesc 1

Poniedziałek, 19 września 2011 · dodano: 21.09.2011 | Komentarze 9

Mur Berlinski czesc 1
W Berlinie jest wiele interesujacych rzeczy do zobaczenia, w zupelnosci starczy na kilka lat rowerowych wycieczek. Nalezy do nich takze Mur Berlinski. 13 sierpnia 1961 roku, miasto, a wraz z nim rodziny, przyjaciele, znajomi zostali nagle na dlugie lata rozdzieleni. Komunistyczne wladze DDR zabronily jakiegokolwiek kontaktu z osobami zza muru. 9 listopada 1989 roku bylem w Berlinie i widzialem jego zburzenie. Chcialem zobaczyc jak to teraz wyglada. Korzystam z faktu, ze moge sie przejechac i posluchac tego, co opowiada znawca tych spraw – Matthias Rau Oprowadza wycieczki po Berlinie w okolice gdzie przebiegal mur i barwnie o tym wszystkim opowiada. Moja wycieczka zaczyna sie na dworcu Berlin Friedrichstrasse, skąd ulicą o tej samej nazwie
ulica friedrichstrasse w berlinie © benasek

docieram do sklepu rowerowego:
sklep wypozyczalnia i naprawa rowerow w berlinie przy friedrichstrasse 129 © benasek

Tu razem z pozostalymi uczestnikami wycieczki wypozyczamy rowery. Sami uczestnicy to mozaika narodowosci. Reprezentowana jest Australia, Rosja, Serbia, Szwajcaria, Turcja, Wegry. Ja reprezentuję Polskę a Niemcy nasz przewodnik – Herr Matthias Rau.
matthias rau i reszta uczestnikow wycieczki © benasek

Placimy 4 euro ubezpieczenia i wiooo, gnamy przez miasto. Matthias prowadzi, co chwile zatrzymuje sie i opowiada.
Matthias Rau opowiada o historii muru berlinskiego © benasek

Mur mial okolo 160 km dlugosci. Zostal zbudowany w ciagu jednej nocy na zlecenie wladz komunistycznych by oddzielic Niemiecka Republike Demokratyczna (DDR) od Berlina Zachodniego. Obecnie w miejscu, gdzie istnial mur, jest pozostawiony na slad na ziemi.
matthias rau opowiada na temat muru berlinskiego © benasek

napis na ziemi w miejscu gdzie przebiegal mur berlinski © benasek

matthias rau opowiada o historii muru berlinskiego © benasek

Mur faktycznie tak naprawde skladal sie conajmniej z dwoch murow, wysokich na 3-4 metry oddzielonych miedzy soba pasem ziemi po ktorej chodzili straznicy z psami i prawem strzelania do uciekinierow. Wybudowano takze caly system urzadzen zdolnych zabic kazdego, kto tam bez zezwolenia wtargnal. Oto czesc muru od wnetrza:
mur berlinski od wnetrza © benasek

Jedna z ok 300 wiez strazniczych:
wieza straznicza dawnego muru berlinskiego © benasek

Miejsca obserwacyjne byly rowniez na domach:
wieza straznicza na jednym z domow © benasek

Wzdluz muru biegnie teraz sciezka rowerowa, wiec kazdy moze rowniez bez przewodnika wybrac sie na taka wycieczke:
szlak rowerowy wzdluz muru berlinskiego © benasek

Oto jeden z fragmentow muru
fragment muru berlinskiego © benasek

Jedziemy dalej.
a my jedziemy dalej © benasek

w kierunku alexanderplatz © benasek

Te dzieciaki jeszcze maja czas na takie historie:
poranny spacer dzieci w berlinie © benasek

A tak wozi sie poczte w Berlinie:
rowerowa poczta w berlinie © benasek

Kolejny fragment, nad nim mozna sobie polazic i zabawic sie w Tarzana:
park linowy wzdluz muru berlinskiego © benasek

Dojezdzamy do Bernauer Strasse, gdzie znajduje sie jeden z wiekszych fragmentow muru i tablica pamiatkowa.
wzdluz muru berlinskiego © benasek

Mur przebiegal rowniez wzdluz scian domow
fragment muru wzdluz kamienicy © benasek

Ucieczka do Berlina Zachodniego udala sie ponad 5000 osobom, 178 niestety, zgineli zastrzeleni lub zabici w inny sposob.
fragment muru przed laty © benasek

ocalaly fragment muru przy bernauer strasse © benasek

Wysluchawszy Matthiasa popedzilismy dalej, zamysleni o tamtych czasach.
w drodze powrotnej na friedrichstrasse © benasek

trabant na ulicach berlina © benasek

Dopiero na Friedrichstrasse wrocilismy do rzeczywistosci, jakze innej od tej sprzed ponad 20 laty... Dalsze fragmenty muru czekaja na kolejne wycieczki i relacje...
Kategoria Niemcy