Darmowe narzędzie do tłumaczeń stron internetowych
FreeWebsiteTranslation.com

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi benasek z miasteczka Berlin. Mam przejechane 7896.00 kilometrów w tym 833.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.90 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Archiwum bloga

Radio Kriola
Moje zagadki

Te browarki degustowałem

Beercaps from tasted beers

Dane wyjazdu:
39.00 km 28.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Jak to się mówi " w kolo komina"

Piątek, 21 października 2011 · dodano: 05.11.2011 | Komentarze 13

Dzisiaj miał być Altlansberg. Jednak jak to czasem bywa, musiałem zmienić plany. Wycieczkę odłożyłem na następny raz. Altlansberg nie zając, nie ucieknie. Pokręciłem się więc tylko po okolicy i wróciłem do domu.
W Briese minąłem mostek nad rzeczką o tej samej nazwie.

Mostek w kolonii briese nad rzeczka briese © benasek


Ogromny grzyb - czubajka kania czeka na tego grzybiarza, który zbierając patrzy nie tylko pod nogi, ale i do góry... Swoją drogą, przyrządzona z niej zupa czy kotlety nakarmiłyby chyba z pół miasta.

ogromna czubajka kania czeka az ja ktos zerwie © benasek


w lesie nad briese © benasek


w lesie nad rzeczka briese © benasek


Latem tu musi być dopiero fajnie, teraz cisza i spokój, można się porządnie zastanowić nad sensem życia, albo nad sobą...

rozlewisko rzeczki briese © benasek


rozlewisko rzeczki briese © benasek


rozlewisko rzeczki briese © benasek


W ciszy unosił się jedynie odgłos opukiwania leśnego lekarza dzięcioła wielkiego

dzieciol wielki w lesie w okolicach briese © benasek


Przysłuchiwała się temu spacerująca po gałęzi sikorka modra.

spacerujaca sikorka modra © benasek


Na chwilę pokazał się także dzięcioł czarny, ale dziś nie miał ochoty na jakiekolwiek sesje zdjęciowe.
Pognałem wiec dalej, przez las.

las w okolicy rzeczki briese © benasek


Takie sytuacje lubię, gdy jasno jak na dłoni widać że w mieście rower ma nad autem przewagę.
oranienburg sciezka rowerowa © benasek


Potem przejazd obok obozu w Sachsenhausen. To tutaj wieziono między innymi 169 profesorów i pracowników naukowych Uniwersytetu Jagiellońskiego i Akademii Górniczo Hutniczej w Krakowie. 120 zwolniono po osobistej interwencji Benito Mussoliniego (wikipedia)

muzeum dawnego obozu koncentracyjnego w sachsenchausen © benasek


Tym razem nie wchodziłem, innym razem posłucham, co Niemcy mają do powiedzenia na temat obozów koncentracyjnych...
Kategoria Niemcy



Komentarze
Dynio
| 15:11 sobota, 12 listopada 2011 | linkuj Świetnie.
alistar
| 19:48 wtorek, 8 listopada 2011 | linkuj Świetne zdjęcia lasu! I ptaków!
I grzybek super ;)
shem
| 13:15 niedziela, 6 listopada 2011 | linkuj Ale pięknie w tym lesie. Ostatnio zebrałem cały koszyk takich grzybów ;-)
jotwu
| 07:26 niedziela, 6 listopada 2011 | linkuj Seria świetnych zdjęć, które dla mnie są tym cenniejsze, że pochodzą z terenów których nie znam i z pewnością nie poznam, zatem czekam na kolejne.
benasek
| 23:17 sobota, 5 listopada 2011 | linkuj rowerzystka, codziennie sie nad tym zastanawiam, czy to normalne?
chrissjakob, za wcześnie jeszcze na jakiekolwiek wnioski, ale wychodzą zdecydowanie na plus w porównaniu z moimi wcześniejszymi gospodarzami.
tunisława, czasem ponosi mnie fantazja, a czubajka? Jasne, że prawdziwa, żaden fotomontaż! (Tyle, że z drewna:)
tunislawa
| 21:38 sobota, 5 listopada 2011 | linkuj nie gadaj , że ta czubajka prawdziwa ....ale wygląda super ...:)
rowerzystka
| 21:33 sobota, 5 listopada 2011 | linkuj ;)
chrissjakob
| 21:28 sobota, 5 listopada 2011 | linkuj Wy kobietki... zawsze macie nad nami przewagę nawet wtedy gdy wydaje nam się, że to my ją mamy :)))) pozdrawiam Twojego czerwonego Wigry 3 ;)
rowerzystka
| 21:11 sobota, 5 listopada 2011 | linkuj Za długi komentarz chrissjakob pisałeś :)
rowerzystka
| 21:10 sobota, 5 listopada 2011 | linkuj :)))
chrissjakob
| 21:03 sobota, 5 listopada 2011 | linkuj Kurcze zabrakło mi 25 sekund, rowerzystka była pierwsz :[
chrissjakob
| 21:02 sobota, 5 listopada 2011 | linkuj Ha, będę pierwszy. Jak zwykle zdjęcia pierwsza klasa, czubajka kania jeden z nasmaczniejszych grzybków ale zupy z niej nie miałem okazji zjeść, zdjęcia z lasu przypominają mi trochę rezerwat Piskory obok którego przejeżdżaliśmy jadąc do zakręconego Pana Józefa z Muzeum nietypowych rowerów w Gołębiu. Nie byłbyś sobą gdybyś nie zrobił paru fot naszym polskim ptaszkom, które pewnie u niemców są tylko przelotem :). Scieżek możemy jeszcze zazdrościć, ale idzie ku lepszemu. Też jestem ciekawy a co Niemcy na to? Tak po prawdzie nie możemy zapomnieć o tamtych czasach ale trzeba też tworzyć nową historię między nami
rowerzystka
| 21:02 sobota, 5 listopada 2011 | linkuj Po co zastanawiać się nad sensem życia? Tak, czy siak, żyjemy.
Piękne fotki :))
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa gowdu
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]