Darmowe narzędzie do tłumaczeń stron internetowych
FreeWebsiteTranslation.com

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi benasek z miasteczka Berlin. Mam przejechane 7896.00 kilometrów w tym 833.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.90 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Archiwum bloga

Radio Kriola
Moje zagadki

Te browarki degustowałem

Beercaps from tasted beers

Dane wyjazdu:
14.00 km 4.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Sachsenhausen

Czwartek, 2 lutego 2012 · dodano: 10.02.2012 | Komentarze 13

Musiałem dziś coś załatwić na mieście. Jako, że uporałem sie z tym w miarę szybko, zostało trochę czasu, a jak wolny czas, to wiadomo, zapala się i druga kontrolka – "zrób sobie wycieczkę". Słonecznie, ale pierońsko zimno. Co ja się tu zresztą będę na temat pogody rozpisywał... Przecież wiadomo - mamy luty.
Na kanale lód, mimo, że okresowo jakieś barki tedy przepływają:
Oranienburg - wiadukt kolejowy nad kanałem © benasek

W okolicy Oranienburga znajduje sie jezioro, kiedyś już je objechałem. Teraz robię podobną rundkę, tylko w przeciwna stronę. Wszystko skute lodem:
Oranienburg jezioro © benasek

Przez ten lód piraci nie moga wypłynąć na szerokie wody... ach ta zima.
Piracka łajba na wodach Lehnitzsee © benasek

Także i ten tasiemiec czeka na cieplejsze dni:
Lehnitzsee statek © benasek

Lehnitzsee © benasek

Korzeń © benasek

Zaglądam na nieczynny wiadukt kolejowy. Prawda, że ładny?
Nieczynny wiadukt kolejowy w ok. Oranienburga © benasek

Nieczynny wiadukt kolejowy w okolicy Oranienburga © benasek

Nie mam przy sobie map, nie wiem, gdzie dalej ta droga by mnie doprowadziła, postanawiam więc wracać, przez Sachsenhausen. To tu, ok 35 km na północ od Berlina znajduje się były obóz koncentracyjny o tej samej nazwie. Jest doskonała okazja, by zajrzeć i zobaczyć jak wygląda.
Wstęp nic nie kosztuje. Pomimo mrozu ok - 15 C, zwiedzających nie brakuje. Słyszy się najróżniejsze języki, przez moment przysłuchiwałem się historii tego miejsca po włosku, a że niewiele rozumiałem, zacząłem obóz zwiedzać sam.
Sachsenhausen były obóz koncentracyjny © benasek

Sachsenhausen były obóz koncentracyjny © benasek

Obóz został założony w lipcu 1936 roku i funkcjonował do 22 kwietnia 1945 roku. To tu istniał inspektorat nad wszystkimi obozami koncentracyjnymi Rzeszy. Przez ten obóz przeszło ''przeszło'' ponad 200 000 ludzi. W dniu jego wyzwolenia przez 2 Warszawską Dywizję Piechoty im. Henryka Dąbrowskiego oraz Armię Czerwoną było ich tylko 3000...
To tu byli także więzieni polscy profesorowie z Uniwersytetu Jagiellońskiego i Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Dopiero po interwencji Benito Mussoliniego zwolniono ich.
Zwiedzam to miejsce i dobrze, że jestem sam.
Sachsenhausen były obóz koncentracyjny © benasek

Sachsenhausen były obóz koncentracyjny © benasek

Nie zostało wiele baraków, ale są zaznaczone miejsca, gdzie kiedyś stały.
Sachsenhausen widok ogólny © benasek

Sachsenhausen witraż © benasek

Sachsenhausen były obóz koncentracyjny © benasek


Sachsenhausen były oboz koncentracyjny © benasek

Te druty na szczęście nie zdążyły spełnić swojej roli
Sachsenhausen obóz koncentracyjny © benasek

Tu mieścił się szpital:
Sachsenhausen były obóz koncentracyjny © benasek

Sachsenhausen były obóz koncentracyjny © benasek

Sachsenhausen były obóz koncentracyjny © benasek

Oto widokówka wysłana przez nieznanego więźnia Andrzejowi Mozolskiemu - sanitariuszowi więziennemu w obozie.
Sachsenhausen widokówka © benasek

Te pomieszczenia służyły tym, którym szpital już nie pomógł:
Sachsenhausen były obóz koncentracyjny © benasek

Sachsenhausen były obóz koncentracyjny © benasek

Sachsenhausen były obóz koncentracyjny © benasek

Nie zachowało się wiele baraków, w których więźniowie mieszkali, oto pomieszczenia które ocałały:
Sachsenhausen były obóz koncentracyjny © benasek

Łaźnia
Sachsenhausen były obóz koncentracyjny © benasek

Sale z łóżkami
Sachsenhausen były obóz koncentracyjny © benasek

Sachsenhausen były obóz koncentracyjny © benasek

W obozie jest wiele polskich akcentów
Oto flagi wyzwolicieli w kwietniu 1945 roku:
Sachsenhausen flagi wyzwolicieli obozu © benasek

Sachsenhausen © benasek

Wśród tablic upamiętniających więźniów wielu narodowości nie mogło zabraknąć polskich:
Sachsenhausen były obóz koncentracyjny © benasek

Sachsenhausen były obóz koncentracyjny © benasek

Sachsenhausen były oboz koncentracyjny © benasek

Jestem niepoprawnym optymistą i wierzę, że przyjdzie kiedyś taki czas, kiedy człowiek nigdy nie wystąpi przeciwko drugiemu człowiekowi...
Sachsenhausen były obóz koncentracyjny © benasek



Komentarze
iskiereczka74
| 21:25 poniedziałek, 13 lutego 2012 | linkuj Ludzie ludziom zgotowali ten los... Niech więc te miejsca będą przestrogą dla ludzi !!!
Nefre
| 23:22 niedziela, 12 lutego 2012 | linkuj Wycieczki w takie miejsca dają dużo do myślenia, dopiero wtedy zdajemy sobie sprawę jak mam dobrze.... żyjąc tu i teraz
chrissjakob
| 19:08 niedziela, 12 lutego 2012 | linkuj Hejo, niestety Twoje marzenie raczej się nie spełni. Jak nasza ludzkość istnieje, tak istnieją spory, wojny, które pochłaniają kolejne ofiary. Ostatnie wojny w Iraku, Afganistanie, Syrii są tego kolejnym przykładem. Ale może, kiedyś? Smutna ta wyprawa w przeszłość.
tunislawa
| 13:32 niedziela, 12 lutego 2012 | linkuj ...najpierw wzruszyłeś urodą zdjęć , a potem poruszyłeś takim miejscem , o którym trzeba pamiętać ....i chociaż raz być aby to odczuć ....bo zdjęcia , to nie to samo , nie? Ja byłam bardzo dawno temu i w Oświęcimiu i na Majdanku ....a mam bardzo dobrą znajomą , która urodziła sie w 39roku w obozie koncentracyjnym w Niemczech ...ale muszę zapytać w jakim , bo zapomniałam ....DZięki znów za kawał dobrej historii ......
benasek
| 22:54 sobota, 11 lutego 2012 | linkuj Sachsenhausen Lager to pierwszy obóz jaki odwiedziłem. W mieście Oświęcimiu byłem trzy razy, ale nie miałem ochoty go oglądać. Tu zajrzałem, bo mieszkam niedaleko. Chciałem się przekonać, jak Niemcy traktują sprawę obozów. Nie jest to dla nich miła historia i niechętnie o tym rozmawiają. Jednak z tego co obserwuję, nie odcinają się od niej. Także na terenie obozu trwa jego rozbudowa. Przyjeżdża tu mnóstwo wycieczek.
Postaram się, by następna relacja była weselsza...
siwobrody
| 22:05 sobota, 11 lutego 2012 | linkuj Niezły dysonans między tą relacją a wcześniejszymi.
Są rzeczy za które możemy Niemców podziwiać i są takie których nie powinniśmy im zapomnieć.
anwi
| 16:11 sobota, 11 lutego 2012 | linkuj Trudny optymizm w takim miejscu. Podobnie jak Kajman źle znoszę takie zwiedzanie.
Koronkowy wiadukt śliczny.
Gewehr
| 11:38 sobota, 11 lutego 2012 | linkuj Link poprawiłem;) most
Gewehr
| 11:36 sobota, 11 lutego 2012 | linkuj Wyposażenie łaźni i baraki podobne do tych w Stutthofie. Pewnie mieli jakiś standard?
Mosty z kratownic mają swój urok, tu jest mój z Żerania [urlhttp://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,239065,20120106,waypoint-1926-most-kolejowy-nad-kanalem-zeranskim.jpg]most[/url]. Nie będę pisał że fajna relacja;) To wiadomo:)
Kajman
| 08:03 sobota, 11 lutego 2012 | linkuj U mnie zwiedzenie obozu zawsze pozostawia ślad na psychice:(
Podziwiam samozaparcie przy tych temperaturach:)
Jocker
| 23:10 piątek, 10 lutego 2012 | linkuj Trzeba pamiętać.. Czytam tytuł relacji: "Sachsenhausen" i myślę, skąd ja znam tę nazwę? Robili tam MZ? Nie. MZ robili w Zhapau.. Zaraz, zaraz, obóz koncentracyjny. Super relacja, pozdrawiam, ciekawa konstrukcja tego mostu.
grigor86
| 22:51 piątek, 10 lutego 2012 | linkuj Póki światem rządzić będzie pieniądz to sytuacja się nie zmieni prędko :-(((
Bardzo edukacyjną dałeś wycieczkę.
Ładne te mosty kolejowe :-)
rowerzystka
| 22:20 piątek, 10 lutego 2012 | linkuj I oby Twój optymizm i Twoja wiara, w ostatnim zdaniu tego wpisu, wcieliły się w życie i żyły po wsze czasy
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa espot
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]