Darmowe narzędzie do tłumaczeń stron internetowych
FreeWebsiteTranslation.com

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi benasek z miasteczka Berlin. Mam przejechane 7896.00 kilometrów w tym 833.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.90 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Archiwum bloga

Radio Kriola
Moje zagadki

Te browarki degustowałem

Beercaps from tasted beers

Dane wyjazdu:
45.00 km 12.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Berlin Karlshorst

Sobota, 4 maja 2013 · dodano: 08.05.2013 | Komentarze 13

Karlshorst znałem do tej pory z opowiadań Antona. Anton to mój kolega z Krasnojarska. Służył w ostatniej grupie radzieckich żołnierzy w Berlinie. Dzięki niemu mam informacje na ten temat z "pierwszej ręki". Od czasu do czasu przylatuje z serca Syberii do Berlina. Wtedy także mnie odwiedza i opowiadaniom nie ma końca...
Musiałem więc zobaczyć, gdzie przez kilka lat był w tym mieście i jak to miejsce teraz wygląda. Po drodze oczywiście przystanek na fotkę:

Berlin - W drodze do Karlshorstu © benasek


Karlshorst to miejsce do którego zbyt wielu turystów nie zagląda. Znajduje się nieco z boku znanych punktów na mapie Berlina. To tu 9 maja 1945 roku a więc 68 lat temu podpisano akt kapitulacji Niemiec a tym samym zakończyła się II wojna światowa. Jak obecnie wygląda ten budynek, gdzie on się znajduje i jak wyglądał ten akt kapitulacji? Właśnie przed chwilą się o tym wszystkim dowiedziałem.
Oto ten budynek. Kiedyś było tu oficerskie kasyno szkoły saperskiej. Obecnie mieści się w nim muzeum:

Niemcy Karlshorst - Muzeum Niemiecko - Rosyjskie © benasek


Berlin Karlshorst - Muzeum © benasek


W budynku można zobaczyć parę interesujących rzeczy, chociaż łażenie po muzeach nie jest moim hobby nr 1.

Berlin Karlshorst - Muzeum Niemiecko - Rosyjskie © benasek


Oto inscenizacja przedstawiająca jak zdobywano Reichstag:

Zdobycie Reichstagu w maju 1945 roku © benasek


W sieci można znaleźć setki informacji na temat podpisania kapitulacji. Nie będę się więc wdawał w szczegóły. Wejście do muzeum nic nie kosztuje, można więc za darmo chodzić i oglądać.
Do obejrzenia jest krótki film na ten temat. Tak było kiedyś:

Berlin - Karlshorst - Podpisanie kapitulacji Niemiec w 1945 © benasek


Tak ta sama sala wygląda obecnie:

Berlin Karlshorst - Sala w której podpisano kapitulację Niemiec w 1945 © benasek


Oto dokument który tu podpisano i tym samym zakończono II wojnę swiatową w Europie. Kapitulacje Niemiec podpisano w języku rosyjskim, niemieckim i angielskim.

Dokument kapitulacji Niemiec i zakończenia II wojny swiatowej © benasek


Robię kilka fotek w muzeum i obok, potem jadę rozejrzeć się po okolicy. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu była to właściwie radziecka część miasta. Obecnie część domów jest odnawiana, reszta budynków popada w ruinę lub już ich nie ma. Jeśli ktoś chce to obejrzeć, powinien się spieszyć. Krajobraz bowiem zmienia się bardzo szybko.

Berlin Karlshorst - remontowany budynek © benasek


Te opuszczone są miejscem na którym urządzili sobie poligon grafficiarze. Jest tej sztuki tu nad wyraz sporo.

Berlin Karlshorst - Graffiti © benasek


Berlin Karlshorst - Graffiti © benasek


Nie wiem, jak to wszystko wcześniej wyglądało. Liczę na to, że jak Anton to obejrzy, może coś napisze gdzie, co i jak...

Wielkie połacie gruzu, jednak o dziwo zauważyłem wśród tych kamieni jakieś czworonozne zwierzę przypominające sarnę... Wśród takich gruzów! Zanim złapałem za aparat, po ssaku pozostało wspomnienie...

Berllin Karlshorst - pozostałości po bazie wojsk radzieckich © benasek


Berllin Karlshorst - pozostałości po bazie wojsk radzieckich © benasek


Wchodzę do tego budynku i go zwiedzam. Zaqczynam od podziemi. Atmosfera jest niesamowita... Idealne miejsce na jakiś horror. Nagrywam także parominutowy filmik. W nocy tu musi być fajnie...

Berlin Karlshorst - jeden z budynków © benasek


Berlin Karlshorst - Podziemia jednego z budynków © benasek


Berlin Karlshorst - Podziemia jednego z budynków © benasek


Potem wchodzę na górę...

Berlin Karlshorst - jedno z pomieszczeń © benasek


Trzeba tu uważać, zresztą widać to na fotkach.

Berlin Karlshorst - jedno z pomieszczeń © benasek


Berlin Karlshorst - jedno z pomieszczeń © benasek


Berlin Karlshorst - jedno z pomieszczeń © benasek


Opuszczam to pomieszczenie i po chwili znajduję się w następnym

Wejście do jednego z pomieszczeń © benasek


Berlin Karlshorst - jedno z pomieszczeń © benasek


Berlin Karlshorst - jedno z pomieszczeń © benasek


Potem opuszczony, zniszczony hangar.

Berlin Karlshorst - pozostałości po hangarze © benasek


Na jego zewnętrznej stronie pracowicie malują grafficiarze.

Berlin Karlshorst - grafficiarze © benasek


Żabka – hydrant

Berlin Karlshorst - Zaba - hydrant © benasek


Nie była to jedyna żabka jaką dziś fotografowałem

Berlin Karlshorst - pozostałości po murze © benasek


Berlin Karlshorst - pozostałości po murze © benasek


Berlin Karlshorst - mur © benasek


Berlin Karlshorst - graffiti na murze © benasek


Poruszając się po tym miejscu miałem wrażenie, ze to co widzę już niedługo zniknie bezpowrotnie z tych okolic. Dlatego zdjęć zrobiłem dużo więcej. Kiedyś pozostaną jedyną pamiatką po tym niezwykłym miejscu...

Berlin Karlshorst - Ich liebe dich © benasek
Kategoria Niemcy



Komentarze
Kajman | 19:02 wtorek, 18 kwietnia 2017 | linkuj Szukam dziewczyny Angela Jaede mieszkała w latach 70 w Berlinie - Karlshorst Rodelstrasse 7 ,nie wiem czy dobrze napisałem adres .Szykałem na fejsie ale bez skutku może ktos mi pomoze będą w Berlinie ?
mój aders : jg1montreux@gmail.com
shem
| 16:04 niedziela, 19 maja 2013 | linkuj Wow, niesamowite miejsce. Lubie takie postapokaliptyczne tematy. Z Twojego bloga dowiaduję się, że w Niemczech takich miejsc jest całkiem sporo.
Jocker
| 23:39 piątek, 17 maja 2013 | linkuj W niemcowni wszystko, nawet ruiny takie estetyczne się wydają...
iskiereczka74
| 20:06 poniedziałek, 13 maja 2013 | linkuj Kolejne oblicze Berlina... Dobrze, że znów jesteś :-)
Pozdrower-y
edith&syl;
chrissjakob
| 16:00 sobota, 11 maja 2013 | linkuj Cześć
Pod spodem koment żony, bo nie mogła się zalogować jak dotychczas.
Znowu miałeś okazję przybliżyć nam trochę prawdziwej historii! Fajnie jest tak "na żywo" zobaczyć to i owo. Mój małżonek w poniedziałek jedzie bliżej Ciebie. Jutro zawożę Go do W-wy. Wraca w piątek wieczorem. Pewnie chciałby Cię odwiedzić, ale nie wie czy będzie miał taka możliwość ?:) Pozdrawiam Ciebie i Żabcię!!!
Teraz ja
W zasadzie już wszystko napisane, jak zawsze profeska, coś w tym jest, że "sowieci" pozostawiają po sobie spaloną ziemię, w Bornym Sulinowie podobne klimaty. Może do zobaczenia......
Jaszek
| 06:41 sobota, 11 maja 2013 | linkuj Fajna lekcja historii. Poćwiczyłem przy okazji rosyjski, rozszyfrowując napisy na zdjęciach ;-)

A II WS to chyba nie jest powód do dumy. Co ciekawe, w naszym rejonie po stronie niemieckiej jest mnóstwo pomników z Pierwszej WS, a z drugiej jeszcze nie znalazłem.

Vilemo
| 22:36 czwartek, 9 maja 2013 | linkuj Wow..Ale klimat!
siwobrody
| 21:07 czwartek, 9 maja 2013 | linkuj Teraz się już nie wymigasz od relacji.
Aparat fotograficzny nowy masz , komputer nowy masz . A rowerem , to nawet starym odwiedzisz ciekawe miejsca,
Kajman
| 18:45 czwartek, 9 maja 2013 | linkuj Fakt, miejsce niesamowite. Budynek muzeum jest, ale pewnie Niemcy nie często go odwiedzają
Trendix
| 12:26 czwartek, 9 maja 2013 | linkuj Krzysiek widzę że nareszcie komputer sprawny i będzie teraz więcej twoich relacji. Ta jak zawsze super :)
niradhara
| 12:07 czwartek, 9 maja 2013 | linkuj Bardzo ciekawy wpis. Przypomniał mi oglądany niedawno w TV film dokumentalny o berlińskich królikach... Żyjemy w ciekawych czasach!
panther
| 11:46 czwartek, 9 maja 2013 | linkuj Mam nadzieję, że teraz znacznie częściej będziesz zamieszczać wpisy z przejażdżek :-)
Nefre
| 07:21 czwartek, 9 maja 2013 | linkuj Witaj, chyba długo nie jeździłeś.... nowa wycieczka jak zwykle interesująca - szczeólnie miejsce hisorycznej chwili podpisania kapitulacji
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa awodu
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]